Nasze pielgrzymowanie do Grobów Apostołów w Rzymie rozpoczęliśmy od Marizell / cela Maryi /. Jest to położone w Alpach Sanktuarium narodowe Austrii, Czech i Węgier z cudownym, wyrzeźbionym w lipowym drzewie, wizerunkiem Maryi trzymającej na kolanach Dzieciątko Jezus.
Po przejechaniu Alp dotarliśmy do Włoch i udaliśmy się do Sieny w Toskani. To średniowieczne miasto jest miejscem narodzin św. Katarzyny ze Sieny, znane z przepięknej katedry i centralnego placu Piazza del Campo na którym odbywają się dwa razy w roku wyścigi Palio. Te konne wyścigi wokół placu organizowane są przez dzielnice / contrade / miasta na cześć Matki Bożej. Sam plac jak mówią mieszkańcy Sieny jest zbudowany w kształcie płaszcza Matki Bożej.
W drodze do Rzymu zwiedzaliśmy Orvieto z katedrą i relikwią korporału i Bolsenę, miasto i sanktuarium św. Krystyny, w którym zdarzył się w XIII wieku cud eucharystyczny i odbyła się pierwsza w świecie procesja Bożego Ciała z relikwią korporału do oddalonego o 20 km Orvieto. Korporał można dziś oglądać w srebrnym relikwiarzu w kaplicy katedry w Orvieto.
Miejscem szczególnym w naszym pielgrzymowaniu była Cascia i bazylika w której w kryształowej trumnie relikwiarzu można zobaczyć cudownie zachowane ciało św. Rity. Obok bazyliki po lewej stronie stoi klasztor Sióstr Augustianek do którego wstąpiła po śmierci męża i dwójki synów Margarita Lotti.
Margarita / od którego włoskim zdrobnieniem jest Rita / urodziła się nieopodal Casci w Roccaporena gdzie oglądaliśmy Jej rodzinny dom i sanktuarium poświęcone Świętej. Jadąc w stronę Rzymu nawiedziliśmy Nursję – miasto w którym się urodził św. Benedykt.
W Rzymie spędziliśmy dwa dni uczestnicząc w niedzielę w modlitwie Anioł Pański z papieżem Franciszkiem, modląc się przy grobie św. Jana Pawła II zwiedzając Wielkie Bazyliki, Forum Romanum, place i kościoły Rzymu. Niezapomnianym przeżyciem było zobaczenie klasztoru na Monte Cassino i Msza św. na cmentarzu polskich żołnierzy.
Kolejnym etapem Pielgrzymki było zwiedzanie Pietrelciny, miasta w którym urodził się i wychował św. o.Pio, a następnie San Giovanni Rotondo, gdzie przez ponad 50 lat żył i pracował w Klasztorze Ojców Kapucynów stygmatyk św. o. Pio. Jego ciało cudownie zachowane od zepsucia można oglądać w dolnej „złotej” kaplicy najnowszej Bazyliki. Niedaleko San Giovanni Rotondo jest miasteczko Monte San Angelo z Bazyliką wydrążoną w skale kilka pięter pod ziemią.
Na naszej trasie pielgrzymkowej było miasto Lanciano, gdzie można w kościele Ojców Franciszkanów zobaczyć Cud Eucharystyczny z VIII wieku, a następnie Manopello z cudownym obliczem Pana Jezusa nie ręką ludzką uczyniony.
W Loretto modliliśmy się w Bazylice w Santa Casa di Loretto, Świętym Domku z figurą Matki Bożej z Dzieciątkiem którego mury przewieziono z Nazaretu do Włoch. Ostatnim etapem pielgrzymowania była Bolonia z 53 km arkad, Piazza Maggiore, katedrą św. Piotra, bazyliką św. Petroniusza, Uniwersytetem i cmentarzem polskich żołnierzy z II wojny światowej.
W czasie naszego pielgrzymowania przeszliśmy przez kilkanaście Bram Miłosierdzia, modliliśmy się przy grobach Apostołów Piotra i Pawła, patrzyliśmy na Cuda Eucharystyczne, adorowaliśmy relikwie Świętych, modliliśmy się codziennie Koronką do Bożego Miłosierdzia i Litanią Loretańską, uczestniczyliśmy we Mszach św. po to aby pogłębić i umocnić naszą wiarę.
Składam serdeczne podziękowanie za wspólne pielgrzymowanie i modlitwę Pielgrzymom z Bogatyni, Zgorzelca i okolic.
Ks. Ryszard Trzósło