Polsko-czeska majówka w drodze Bogatynia – Hejnice

1 maja, po raz czwarty, na pielgrzymkowy szlak wyruszyła ponad stuosobowa grupa pątników z Bogatyni w ramach IV Polsko-Czeskiej Pielgrzymki do Hejnic.W chłodniejszej niż w ubiegłych latach, i początkowo deszczowej aurze, przemierzyli 20 kilometrową trasę malowniczymi drogami czeskich miejscowości Heřmanic, Dětřichova, Raspenavy i Hejnic. Pod duszpasterską opieką kapłanów – ks. dziekana Ryszrda Trzósły, ks. proboszcza Jana Dochniaka i ks. Piotra Frodymy – wierni modlili się różańcem świętym i godzinkami o Niepokalanym Poczęciu NMP. Modlitwą i śpiewem uczcili Najświętszą Maryję Pannę, do której sanktuarium zmierzali.

W Raspenavie ks. Pavel Andrs jak zwykle bardzo gościnnie przyjął pielgrzymów na odpoczynek i poczęstunek. Przed Najświętszym Sakramentem w kościele w cichej modlitwie pielgrzymi szeptem polecali Panu Jezusowi swoje intencje. W Raspenavie na ostatni odcinek dołączyli pątnicy, którzy dojechali autokarem z Bogatyni.

Hejnickie sanktuarium powitało pielgrzymów kroplami deszczu. Nie zrażając się niczym, pielgrzymi u celu swej wędrówki uklękli na placu przed kościołem, by przywitać Matkę Bożą Piękną.

Sanktuarium szybko wypełniło się wiernymi z Czech i Polski, którzy licznie tu dojechali. Mszy świętej przewodniczył ks. biskup Marek Mendyk z Diecezji Legnickiej. Język łaciński, w którym częściowo odprawiana była liturgia, podkreślił powszechność Kościoła katolickiego. Śpiew chóru na Kyrie, Gloria, Sanctus, Agnus Dei oraz fanfary Orkiestry Elektrowni Turów podczas podniesienia – nadały liturgii bardzo podniosły charakter.

W homilii ks. Biskup odniósł się do słów Ewangelii, które były hasłem tegorocznej pielgrzymki: „Uczyńcie wszystko, cokolwiek wam powie”. Drugą część kazania wygłosił w języku czeskim miejscowy kustosz sanktuarium ks. Paweł Andrs. Pielgrzymi złożyli w ofierze bukiet białych i czerwonych róż oraz świecę. Bezpośrednio po zakończeniu Mszy św. została odśpiewana litania loretańska. Po raz kolejny zespół śpiewaczy z Hradka zachwycił uczestników wykonaniem i we wspólnej modlitwie „oroduj za nas” (oręduj za nami) uczcił Maryję.

Po zakończonej liturgii grupa teatralna „Theatre William-Es” z Wałbrzycha przedstawiła spektakl pt. „Pastuszkowie z Fatimy”. W hejnickim sanktuarium jeszcze raz zabrzmiało orędzie fatimskie, tym razem w zupełnie inny sposób. Przejęci wezwaniem do modlitwy Anioła Portugalii, dobrowolnymi umartwieniami dzieci, prześladowaniami i przede wszystkim słowami Matki Najświętszej, widzowie jeszcze raz podjęli postanowienia o wypełnieniu próśb Matki Bożej w swoim życiu.

Ostatnim punktem programu był ciepły gulasz w korytarzach poklasztornego zespołu franciszkańskiego. Nakarmieni na duszy i ciele pielgrzymi autokarami wrócili do domu. Trudno w piękniejszy sposób rozpocząć maj – miesiąc Maryi.

Duszpasterzom i organizatorom wielkie podziękowanie za trud, troskę i przemiłą atmosferę!

Ela z Bolesławca